środa, 10 lutego 2016

62. SYLWESTER

*30.12*
*MARTINA*
Na szczęście Eduardo przed świętami wrócił do domu. Mała sesja zdj. przed ubraniem choinki


A to dzień przed wigilią

Ja i narzeczony do swoich prezentów na mikołajki dokupiliśmy jakieś drobiazgi. Mój prezent od ukochanego i zestaw na wigilijną kolację:

Oraz prezenty dla najmłodszych:

prezent Emilki

prezent Eduardo
Moja kochana córeczka potrafi już mówić takie wyrazy:
-mama
-tata
-tak
-ne(nie)
Umie też stać (trzymając się czegoś) i doskonale raczkować. Eduardo nie za bardzo chce się ,,uczyć'', ale wszyscy się tak tym nie przejmujemy, bo sądzimy, że nie jest jeszcze gotowy. 
*31.12*
Dziś mamy sylwester. umówiliśmy się, że przyjdziemy do naszych przyjaciół. Długo układałam zestaw na tę okazję. Aż w końcu wybrałam ten:

A moją małą księżniczkę ubrałam tak:

Umówiliśmy się na 18:00. Upiekłam ciasteczka i zrobiłam sernik na zimno. 
-Wszystko masz?-zapytałam Jorge przed wyjściem
-Tak, mam was, więc to wszystko.-musnął mój policzek.
Uśmiechnęłam się do niego, wzięłam Emilkę i zaczęłam zapinać ją. W drodze do Mechi i Ruggero mieliśmy wiele niespodzianek. Po pierwsze zatrzymała nas policja i sprawdzała czy nie jesteśmy pijani, następnie musieliśmy jechać na około, ponieważ główna droga była w ,,remoncie :)'', musiałam jeszcze przewijać małą.
*GODZINA 23:30*
Dzieciaki  bawią się razem z nami. Humorki nam dopisują i impreza jest super. Z niecierpliwością czekamy na nowy rok.
♥-♥-♥-♥-♥-♥-♥-♥-♥-♥-♥-♥-♥-♥-♥-♥-♥-♥-♥-♥-♥-♥-♥-♥-♥-♥-♥-♥-♥-♥-♥-♥-♥-♥-♥-♥-♥-♥-♥-♥-♥-♥-♥-♥
Post może beznadziejny, ale szkoła i trochę mało czasu. Mimo tego staramy się, aby te posty się pojawiały, i żeby nie było długich odstępów :)
Buziaki ☻   

5 komentarzy: