Jestem już po wizycie u ginekologa. Z dzieckiem jest w porządku.
*6 miesięcy później*
*Martina*
Mercedes dwa miesiące temu urodziła. Zdrowego chłopca Eduarda. Wygląda on tak:
Słodki.
Ja przeglądam zdjęcia zobaczyłam jedno zdjęcie
To był 6 miesiąc. Teraz już jestem w 9. Jorge ostatnimi czasy zachowuje się podejrzanie.
-Kochanie zbieraj się idziemy... sama zobaczysz.
-Mam się bać?-zapytałam.
-Nie.-powiedział lekko rozbawiony Jorge.
-Ok, wierzę ci.-powiedziałam.
Wzięłam sweterek, ubrałam baleriny i wsiadłam do samochodu. Dotarliśmy na łąkę.
-Po co tutaj przyjechaliśmy?-zapytałam.
-Zobaczysz.-odpowiedział.
-Wysiadłam z samochodu. Przede mną zobaczyłam balona.
Byłam lekko zdenerwowana, bo pierwszy raz leciałam balonem. W pewnym momencie Jorge klęknął. Domyśliłam się, ze chce mi się oświadczyć.
-Martino, czy wyjdziesz za mnie?-zapytał.
-Oczywiście!-krzyknęłam z radości.
Pierścionek wyglądał tak:
Nagle poczułam silne bóle brzucha.
-Co się dzieje?- zapytał Jorge.
-Chyba zaczęłam rodzić.
Ukochany chwycił za telefon i wezwał pogotowie. Zaczęliśmy lądować.
-♥-♥-♥-♥-♥-♥-♥-♥-♥-♥-♥-♥-♥-♥-♥-♥-♥-♥-♥-♥-♥-♥-♥-♥-♥-♥-♥-♥-♥-♥-♥-♥-♥-♥-♥-♥-♥-♥-♥-♥-♥-♥-♥
Przepraszamy za długą nieobecność, ale miałyśmy dużo szkoły, a na początku lipca wyjazdy. Dopiero teraz udało nam się wstawić.
Buziaki ☻
Cudowny<3
OdpowiedzUsuńZaręczyny w balonie jak słodko
I jeszcze violetta zaczeka rodzic
Cieszę sie ze juz wróciliście
Czekam na nexta
Kiedy mniej więcej będzie następny rozdział?
OdpowiedzUsuńtwoja historia jest wspaniała<3